Antonio Conte na konferencji pomeczowej powiedział, że stracenie gola tak wcześnie w drugiej połowie sprawiło, że trudno było wyrównać.
"The Blues" dobrze bronili się w pierwszej połowie, ale Man City tuż po rozpoczęciu drugiej połowy objął prowadzenie.
Zastanawiając się nad wynikiem, Conte powiedział, że jest zadowolony z wysiłku swoich zawodników, jednak gospodarze pokazali, dlaczego dominują w tym sezonie ligowym.
"Myślę, że możemy żałować porażek z Watfordem, Bournemouth czy Man Utd, ale nie dzisiejszej, ponieważ "The Citizens" pokazali, że są mocnym zespołem."
"Oni pokazali dziś różnicę między nami, a nimi, 25 punktów straty to duża różnica. Myślę, że możemy żałować innych spotkań, ale nie tego."
"Obywatele" pokazują świetną mentalność i jakość, a gdy połączysz obydwie te cechy, robisz się niepokonany."
Antonio Conte został zapytany, czy, jego piłkarze postępowali zgodnie z jego instrukcjami
"Tak, wykonywali moje polecenia. Nie chcieliśmy stracić przestrzeni między liniami, ponieważ gdy grasz z Man City musisz wykazać się inteligencją, bo inaczej przegrasz 3-0 lub 4-0."
"Staraliśmy się nie dawać im zbyt dużo miejsca i przez długą część meczu udawało się. Stracenie gola 30 sekund po rozpoczęciu drugiej połowy było wielkim ciosem, od tego momentu mecz zrobił się o wiele trudniejszy."
Conte został zapytany również o brak zmian do 77 minuty
"Mieliśmy dwóch napastników i próbowaliśmy zmienić grę z nimi na boisku, ale kiedy grasz przeciwko silnemu zespołowi, ciężko jest utrzymać równowagę, nawet jeśli masz Hazarda na 10. Potrzebowaliśmy dwóch piłkarzy, którzy potrafią prowadzić grę defensywną, myślę, że Willian i Pedro rozegrali dobre zawody."
"Czekałem ze zmianami, wiedziałem, że muszę zmienić Edena, ale kiedy na boisku jest taki gracz liczysz, że czymś jeszcze zaskoczy. Ostatecznie zrobiłem zmiany trochę późno, być może zbyt późno. Z Man Utd przeprowadziłem zmiany o wiele szybciej."
Włoch odpowiedział też na krytykę ze strony mediów dotyczącej jego taktyki
"W takim momencie musisz zaakceptować krytykę, ale nie jestem tak głupi, żeby ryzykować swoim ustawieniem porażkę z City 3-0 lub 4-0. Arsenal grał z nimi niedawno i media zrównały z ziemią Wengera, ponieważ stracił w tych dwóch spotkaniach trzy bramki po pierwszych 20 minutach. Eksperci muszą używać głowy, a nie tylko głupio dywagować na temat taktyki."
