Codzienna dawka informacji prosto ze Stamford Bridge. Blog prowadzony przed administrację fanpage Chelsea Poland.
czwartek, 25 stycznia 2018
Dlaczego Chelsea nie powinna zwalniać Antonio Conte?
Chelsea przegrała wczoraj 2:1 z Arsenalem na Emirates Stadium i tym samym odpadła z Pucharu Ligi Angielskiej. W mediach pojawiło się wiele informacji, jakoby Antonio Conte miał zostać zwolniony z Chelsea. W tym tekście postaram się Wam pokazać dlaczego Roman Abramowicz nie powinien kończyć współpracy z Włochem.
1. Letnie okienko transferowe: Wszystko zaczęło się od Romelu Lukaku - to jego zarząd Chelsea nie potrafił pozyskać, mimo że Belg wyraźnie chciał przenieść się na Stamford Bridge. Antonio Conte był bardzo sfrustrowany tym, że 24-latek trafił do Manchesteru United, a nie do "The Blues". Po nieudolnej próbie kupna Lukaku przez nasz zarząd, celem Conte stał się Alvaro Morata, którego udało się kupić za 70 milionów funtów z Realu Madryt. Kolejny zawodnik, który był na liście życzeń naszego trenera, to Fernando Llorente. Llorente miał być zmiennikiem Moraty, jednak jego również nie udało się sprowadzić. Zarząd nie chciał kupić Hiszpana, ponieważ uważał, że jest za stary i nie prezentuje zbyt wielkiej jakości. Gdy 32-latek był już na testach medycznych w Tottenhamie, Chelsea złożyła ofertę wynoszącą 5 MILIONÓW FUNTÓW. Tak, 5 milionów funtów. Nie dość, że nie udało się go pozyskać, to jeszcze zarząd się ośmieszył. Przejdźmy teraz do wahadłowych, a mianowicie do Alexa Sandro i Antonio Candrevy z Interu. Sandro i Candreva, byli kolejnymi celami Antonio Conte, których zarząd nie potrafił zrealizować. 1620 - tyle ofert Chelsea złożyła za Alexa Sandro i tyle też zostało odrzuconych przez Juventus. Od lata pojawiło się wiele plotek według, których Sandro miałby do nas trafić, jednak ostatecznie tak się nie stało i prawdopodobnie nie stanie, ponieważ Emerson ma zostać nowym lewym wahadłowym Chelsea. No nic, nie udało się z Brazylijczykiem, to może uda się z Candrevą. Otóż nie. Conte spotkał się już z agentem Antonio Candrevy i wystarczyło dojść do porozumienia z piłkarzem oraz z jego pracodawcą. Tym drugim miała zająć się Chelsea i oczywiście nie podołała. Ostatecznie Włoch został w Interze, a w jego miejsce została kupiona alternatywa w postaci Davide Zappacosty o którym nikt nie słyszał dopóki nie dołączył do Mistrza Anglii. Teraz środek pomocy, czyli Tiemoue Bakayoko, który miał być zmiennikiem Nemanji Maticia trafił do Chelsea za 40 milionów funtów. Bakayoko przyszedł do "The Blues" z kontuzją i miał powoli wchodzić do pierwszego składu, ale sytuacja potoczyła się zupełnie inaczej. Conte chciał, aby Matic został w Chelsea i grał w pierwszym składzie, jednak zarząd sprzedał Maticia do ligowego rywala - Manchesteru United, co bardzo zdenerwowało naszego trenera. Kończymy powoli temat transferów, dlatego przechodzimy do środkowego obrońcy. Z klubem pożegnał się John Terry, który stracił miejsce w podstawowej jedenastce Chelsea i przeniósł się do Aston Villi po 22 latach grania w niebieskiej koszulce. W styczniu 2017 roku z wypożyczenia wrócił Nathan Ake, który po powrocie z Bournemouth zagrał w zaledwie kilku meczach na wiosnę i nikt nie zrozumiał sensu sprowadzania go z powrotem.Ostatecznie Holender opuścił Chelsea w lato i przeniósł się do "Wisienek". Kurt Zouma został wypożyczony do Stoke, aby mógł wrócić do formy z przed kontuzji. Do "The Blues" z wypożyczenia wrócił natomiast świetne zapowiadający się Andreas Christensen. Mieliśmy 4 stoperów, więc brakowało jeszcze co najmniej jednego. Celem Antonio był Virgil van Dijk z Southampton (teraz Liverpool). Środkowy obrońca również jednak nie trafił do Chelsea, ponieważ nie chciał się do nas przenosić, dlatego swoją uwagę Włoch skierował na Antonio Rudigera. Niemiec trafił do Chelsea za 30 milionów funtów i póki co gra w pierwszym składzie, choć ostatni mecz był dla niego zdecydowanie pechowy.
2. Stabilność: Obecnie Chelsea przechodzi okres braku stabilizacji, jednak tu nie chodzi o wyniki sportowe, lecz o czas pracy, jaki otrzymuje trener. Abramowicz bardzo szybko pozbywa się kolejnych szkoleniowców, dlatego praca na Stamford Bridge zyskała miano mało pewnej, która zależy od często zmieniającego zdanie Rosjanina. Zatrudnienie Antonio Conte ma służyć zerwaniu z tym wizerunkiem, ponieważ wierzy się w wieloletnią współpracę.
3. Każdy trener ma lepsze i gorsze momenty: Mistrzostwo w pierwszym sezonie, finał Pucharu Anglii, nagroda dla najlepszego trenera miesiąca zdobyta 3 razy z rzędu - pobity rekord, w plebiscycie na Trenera Roku gorszy okazał się tylko od Zinedine Zidane'a - to większość sukcesów Antonio Conte w inaugurującym sezonie w Chelsea. Włoch zasłużył się dla swojego klubu, aby dano mu szansę na wyjście z tej trudnej sytuacji. Każdy wielki trener miał kiedyś kryzys i nie zawsze wygrywał. Czasem trzeba przegrać, aby zwyciężył ktoś inny. Arsene Wenger już od ponad dekady nie wygrał Premier League, sir Alex Ferguson długo czekał na swoje pierwsze trofeum w tych rozgrywkach, a to przecież wybitne postacie piłkarskiego świata. Dlaczego więc nie można dać mu szansy? Jeśli sam nie podaje się do dymisji, to znaczy, że chce znaleźć rozwiązanie tego problemu. Jeśli klub go poprze, da mu czas i zrobi odpowiednie transfery, to bez zwalniania czy zatrudniania nowego trenera zyska o wiele lepszego niż miał parę miesięcy temu.