środa, 31 stycznia 2018

Pierwszy wywiad Emersona

Na jeden dzień przed zamknięciem okienka transferowego Emerson Palmieri został zawodnikiem Chelsea. Po przenosinach z włoskiej stolicy do Anglii, 23-letni lewy obrońca odpowiedział na kilka pytań dla oficjalnego serwisu Chelsea na temat tego kogo zna w Chelsea, jego dotychczasowego rozwoju  oraz najbliższej przyszłości.


WITAMY W LONDYNIE I W CHELSEA. BYŁEŚ TU JUŻ WCZEŚNIEJ?
Nie, to mój pierwszy raz tutaj. Niewiele do tej pory zobaczyłem, ale uważam, że to jest piękne miasto. Moi znajomi zawsze wyrażali się dobrze o Londynie. Jeśli chodzi o klub to jest on absolutnie fantastyczny, jeden z najlepszych klubów na świecie, więc czekają mnie tutaj bardzo szczęśliwe chwile.

NAWET JEŚLI NIE BYŁEŚ TUTAJ NIGDY WCZEŚNIEJ, TO PRAWDOPODOBNIE WIESZ DUŻO O NASZYCH WŁOSKICH TRENERACH, INNYCH TRANSFERACH Z SERIE A, CZY BRAZYLIJSKICH PIŁKARZACH...
Zgadza się i oczywiście jest to co może pomóc mi się lepiej tutaj zaklimatyzować. To, że trenerem jest Włoch i to, że znam tutaj kilku zawodników, z pewnością może mi pomóc.

OPOWIEDZ NAM O GRZE U BOKU ANTONIO RUDIGERA WE WŁOSZECH.
Toni i ja graliśmy razem przez kilka lat i były to świetne lata. Wszystko co mogę o nim powiedzieć, to, że jest on niezwykłym człowiekiem i bardzo dobrym piłkarzem i pokazuje to do tej pory w Chelsea, więc nie mógłbym być szczęśliwszym na myśl, że będę znów grał u jego boku.

ROZMAWIAŁEŚ Z NIM W TYM TYGODNIU?
Rozmawiałem z nim dwukrotnie w zeszłym tygodniu oraz dzisiaj. Kiedy przyjechałem do Londynu, był pierwszą osobą, do której wysłałem wiadomość, że jestem na miejscu.

NIE MOŻEMY SIĘ DOCZEKAĆ, ABY ZOBACZYĆ CZY JESTEŚ TAK SZYBKI JAK ON!
Jeśli wyjdziemy na boisko, przekonamy się!

TO DOBRE WIADOMOŚCI DLA NAS, ŻE NIE GRAŁEŚ DLA ROMY W LIDZE MISTRZÓW W TYM SEZONIE I JESTEŚ DOSTĘPNY DLA NAS, NA TEN ZBLIŻAJĄCY SIĘ WIELKI MECZ Z BARCELONĄ.
Chelsea przeciwko Barcelonie to zawsze wielkie mecze i pamiętam kiedy Chelsea wygrało Ligę Mistrzów eliminując po drodze Barcelonę. Wszyscy ich oglądali był to prawdziwy spektakl, gdyż każdy ich mecz jest bardzo ciekawy i emocjonujący, stojący na najwyższym poziomie i wygląda na to, że te dwa mecze będą takie same jak przed laty. Wierzymy, ze możemy wygrać.

KOGO OGLĄDAŁEŚ DORASTAJĄC W BRAZYLII?
Kiedy byłem mały, miałem swoich bohaterów takich jak Ronaldo, Ronaldinho. Oglądałem ich podczas gry i to rozbudziło we mnie jeszcze bardziej pasję do futbolu.

CZY SPOTKAŁEŚ NASZYCH BRAZYLIJSKICH ZAWODNIKÓW?
Nie, jeszcze nie, ale wszystkie osoby, z którymi rozmawiałem mówiły mi, że to są bardzo dobrzy ludzie i są to piłkarze, których bardzo podziwiam. Teraz jesteśmy w tym samym klubie i z pewnością czekają nas miłe chwile spędzone wspólnie.

CUDOWNA NAUKA FUTBOLU, POCZĄTKI W BRAZYLII, PÓŹNIEJ GRA WE WŁOSZECH...
Dokładnie! Nauczyłem się bardzo wiele we Włoszech. Zanim tam przyszedłem byłem graczem, który tylko dryblował i strzelał na bramkę, lecz zobaczyłem tam taktyczną grę, która pomogła mi w rozwoju. Teraz jestem lepszym piłkarzem i myślę, że po części tak jest, ponieważ dałem radę połączyć dwa style gry - włoski i brazylijski.
Teraz chcę zdecydowanie się rozwinąć pod wodzą Antonio Conte. Jest to osoba, która już pokazała, że jest bardzo dobrym trenerem i każdy kto z nim pracuje rozwija się i przyszedłem do Chelsea z tą perspektywą, że będę grał z jednym z najlepszych trenerów na świecie i stanę się lepszym zawodnikiem.

JAK JEST Z TWOJĄ FORMĄ PO KONTUZJI? JESTEŚ GOTOWY DO GRY?
Tak, fizycznie czuję się świetnie. Kontuzja to przeszłość, to było sześć trudnych miesięcy dla mnie, ale ważne jest teraz, że czuję się dobrze. Nie mógłbym czuć się lepiej mając w głowie myśl o treningach z moją drużyną oraz pomocy w osiągnięciu lepszych rezultatów.

źródło: chelseafc.com