Chelsea najprawdopodobniej słabszą formę ma już za sobą, a wtorkowe spotkanie z Barcą potwierdziło to, że ekipa Conte jest w stanie rywalizować z powodzeniem przeciwko najlepszym drużynom świata. Z kolei Jose Mourinho nie może być zadowolony z występu swojej drużyny w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W meczu przeciwko Sevilli, Czerwone Diabły nie stworzyły praktycznie żadnej dobrej sytuacji, za to fakt, że mecz ten zakończył się wynikiem 0:0 to tylko i wyłącznie zasługa genialnie broniącego Davida De Gea, który wyprawiał cuda w bramce.
The Blues tracą aktualnie 3 punkty do United, punkt wyżej znajduje się Liverpool, który wygrał wczoraj swoje spotkanie. Za plecami Arsenal i Tottenham, zatem można uznać, że jest to spotkanie za 6 punktów. Antonio Conte na konferencji apelował przede wszystkim o pełne skupienie zawodników przed tą rywalizacją.
Garść statystyk:
- Manchester United wygrał zaledwie jedno z ostatnich 14(!) spotkań przeciwko Chelsea. Było to w zeszłym sezonie na Old Trafford.
- Tylko Liverpool potrafił częściej zdobywać w lidze 6 punktów w jednym sezonie przeciwko United niż Chelsea. Londyńczykom udało się to trzykrotnie.
- Chelsea to dla Czerwonych Diabłów najgorszy rywal w lidze. Z nikim częściej nie przegrywali i z nikim nie stracili więcej bramek. Zatem czy rzeczywiście Chelsea to klub bez historii?
- Drużyna Mourinho zaledwie raz zdobyła więcej niż jedną bramkę w meczach przeciwko top6. Było to przy okazji zeszłosezonowej wygranej z Chelsea (2:0)
Jose Mourinho musi zmagać się z kontuzją kolejnego gracza. Do Fellainiego, Ibry, Bailly, Blinda, Rojo i Jonesa dołączył Ander Herrera. Do składu ma za to wrócić Poul Pgba. Chelsea wciąż radzić sobie musi bez Luiza, Bakayoko i Barkleya.
Będzie to 52 spotkanie tych ekip na poziomie PL. Bilans jest korzystny dla Chelsea: 18 zwycięstw, 19 remisów i 14 porażek. Bramki to 67-61 dla The Blues. Ostatni mecz to wygrana Chelsea na Stamford Bridge 1:0 po golu Moraty.
Mój typ: 1:0 dla Chelsea
