Nieszczęścia jednych mogą być szczęściem dla innych. Kontuzje Pedro i Hazarda sprawiły, że w przedsezonowym tournee swoją szansę otrzymał Jeremie Boga. Francuz zmienił Pedro w spotkaniu z Arsenalem a w meczu z Bayernem zagrał od pierwszej minuty.
"To oczywiste, że nie życzyłem Pedro ani nikomu innemu żadnej kontuzji. Nie chciałbym mieć takiego urazu jak Pedro, choć dzięki temu zyskałem szansę by móc się pokazać w sparingach. Dużo większą szansę i dużo więcej minut niż się spodziewałem. Jestem szczęśliwy i staram się dać z siebie wszystko i godnie zastąpić kontuzjowanego Hiszpana."
To nie pierwszy raz gdy Boga pokazuje swoje umiejętności w pierwszej drużynie. Trzy lata temu w sparingu w Austrii z drużyną Wolfsberger AC Jeremie zdobył gola. Umiejętności 20-latka są dobrze znane. Przyczynił się on do zwycięstw w drużynie U-21. Ubiegły sezon spędził w Granadzie. Teraz natomiast wrócił i trenuje z pierwszą drużyną Chelsea.
"To ogromna różnica. Czuję się bardziej dojrzały na boisku i lepiej gram u boku lepszych ode mnie. Jestem dużo mocniejszy psychicznie fizycznie i taktycznie. Ciągle się rozwijam i jestem dumny, że mogę być na zgrupowaniu pierwszego zespołu."
W Granadzie Boga zaliczył 27 występów i choć drużyna z Andaluzji spadła z ligi Jeremie czuje, że jego umiejętności są w ciągłym progresie.
"Ubiegły rok był trudny dla zespołu. Mimo to bardzo wiele się nauczyłem i wyciągnąłem z tego wypożyczenia. Z racji tego, że często się broniliśmy, dość widocznie poprawiłem swoją grę w defensywie oraz umiejętności techniczne. Stałem się dużo lepszym piłkarzem. Teraz od paru tygodni jestem u boku Antonio Conte i uczę się jeszcze więcej - głównie taktyki. Conte daje mi wskazówki zarówno ofensywne jak i defensywne. Taktyka to dla niego priorytet. Jeżeli w którymś meczu nie zagram, doskonale będę wiedział dlaczego - po prostu muszę dużo trenować taktycznie."
źródło: chelseafc.com