niedziela, 16 lipca 2017

Bakayoko: Pierwsze słowa dla Chelsea




Zgodnie z tradycją, Tiemoue Bakayoko jako nowy zawodnik Chelsea otrzymał możliwość przywitania się z kibicami za pomocą klubowej witryny. To zarazem okazja dla zawodnika, aby dać się bliżej poznać.

Witaj w Chelsea, dlaczego zdecydowałeś się do nas dołączyć?

Dziękuje! Jestem bardzo szczęśliwy mogąc tu być. Jak dla mnie Chelsea to największy klub z Anglii, mam nadzieję, że zdołam razem z nimi osiągnąć wielkie rzeczy. Jestem bardzo dumny.

Chelsea to wielki klub z tradycją, a teraz jest mistrzem Anglii. Moje marzenie, aby grać w najlepszym klubie z Premier League się spełniło. Teraz rozpoczynam pracę, aby się wspólnie rozwijać.

Jak było w Cobham?
Otrzymałem świetne przywitanie, jestem pod wrażeniem tutejszej infrastruktury. Wszystko jest większe, niż się tego spodziewałem, wydaje się, że to idealne miejsce do gry w piłkę. Nie miałem jeszcze okazji być na Stamford Bridge i nie mogę się tego doczekać.

Rozmawiałeś z Antonio Conte, co ci powiedział? 
Rozmawialiśmy o taktyce i treningach, poświęcił trochę czasu, aby przeanalizować moją grę, wyjaśnił, że muszę ciężko pracować.

Czy oglądałeś rozgrywki Premier League?

Wiem, że Premier League to bardzo trudna liga, jedna z najtrudniejszych na świecie. Jest bardzo fizyczna, musisz walczyć, aby móc tu rywalizować.

Jak opisałbyś siebie kibicom, którzy cię nie oglądali?

To trudne, ale myślę, że mogę powiedzieć o sobie, że jestem inteligentnym graczem, który oferuje fizyczność, może też dryblować i przechodzić rywali.

Dołączasz do swojego rodaka N'Golo Kante, co myślisz o nim i czy uważasz, że możesz grać z nim wspólnie na boisku? 
N'Golo udowodnił wszystko, był najlepszym piłkarzem Premier League w ostatnim sezonie na środku pola. Gra wspólnie z nim byłaby dla mnie czymś świetnym, na pewno pomoże mi się rozwinąć.

Graliśmy już razem w reprezentacji więc dobrze się znamy, mam nadzieję, że i tu pokażemy piękne rzeczy.

Jeden z dawnych graczy Chelsea Claude Makelele pracował z tobą w Monaco przez chwilę.
Tak, bardzo mi pomógł. Kiedy trafił do Monaco, nie byłem jeszcze tak dobry, ale dużo z nim rozmawiałem. Udzielił mi wielu porad, pozwolił na prostszą grę.

Kiedy powiedziałeś, że twoim idolem jest Didier Drogba.
On miał wspaniałą karierę, zrobił tak wiele pięknych rzeczy - najpierw w Marsylii, potem w Chelsea. To zdecydowanie przykład za jakim chcesz podążać. - czy pod kątem piłkarskim, czy jako człowiek. Pokazał się całemu światu a ja go podziwiałem.

Jakie masz nadzieje na nadchodzący sezon?
Moja ambicja to zagranie jak największej ilości meczów i jak największy rozwój pod ręką Antonio Conte. Po zakończeniu rozgrywek chce wziąć udział w Mistrzostwach Świata.